Okolicznościowa moneta 2 zł z serii "Historia Polskiej Muzyki
Rozrywkowej" z wizerunkiem Krzysztofa Komedy.
Jest to druga moneta z
serii "Historia Polskiej Muzyki Rozrywkowej".
Pierwsza moneta z serii była poświęcona
Czesławowi
Niemenowi.
- Awers: wizerunek
orła ustalony dla godła Rzeczypospolitej Polskiej. Po bokach orła
oznaczenie roku emisji: 20-10, pod orłem napis: ZŁ 2 ZŁ. W otoku napis:
RZECZPOSPOLITA POLSKA, poprzedzony oraz zakończony sześcioma perełkami.
Pod lewą łapą orła znak mennicy: M/W.
- Rewers:
stylizowany wizerunek profilu Krzysztofa Komedy. U dołu napis:
KRZYSZTOF KOMEDA. W otoku napis: HISTORIA POLSKIEJ MUZYKI ROZRYWKOWEJ.
- Na boku: ośmiokrotnie
powtórzony napis: NBP, co drugi odwrócony o 180
stopni, rozdzielony gwiazdkami.
Krzysztof Komeda
(wł. Krzysztof Trzciński) urodził się 27 kwietnia 1931 r. w Poznaniu, w
inteligenckiej i dobrze sytuowanej rodzinie mieszczańskiej.
Otrzymał
staranne wykształcenie zarówno ogólne, jak i
muzyczne. Od dziecka uczył się podstaw muzyki oraz gry na pianinie. W
Ostrowie Wielkopolskim, gdzie zamieszkał po zakończeniu wojny, zaczęła
się jego fascynacja jazzem. Czynnie uczestniczył w rodzącym się polskim
ruchu jazzowym. W 1955 r. ukończył w Poznaniu studia medyczne i
rozpoczął specjalizację z laryngologii.
Krzysztof Komeda był muzykiem i kompozytorem jazzowym, autorem
kompozycji filmowych, a także czołowym twórcą nowoczesnego
jazzu w Polsce i Europie.
To postać wyjątkowa. Od dziecka kochał muzykę
- już od 7. roku życia uczył się gry na pianinie w poznańskim
konserwatorium. Twierdził, że granie jest jedyną czynnością,
która naprawdę go pasjonuje. Jego artystyczni
współpracownicy wspominają go z jednej strony jako
pracoholika, tyrana i kata, a z drugiej - jako bliskiego, wiernego i
zawsze pomocnego przyjaciela, męża i ojca.
Krzysztof Komeda uważał się za europejczyka z tradycjami helleńskimi.
Był koneserem sztuki, kompozytorem tworzącym w tym nietypowym,
nieporównywalnym z żadnym innym gatunku muzycznym, jakim
jest jazz.
Jako pierwszy w sposób logiczny i konsekwentny wprowadził
jazz nowoczesny do ilustracyjnej muzyki filmowej, tworząc tym samym
nowy, obowiązujący przez wiele kolejnych dziesięcioleci styl kompozycji
filmowych.
Muzyka stała się nierozerwalnie zintegrowana ze słowem, obrazem i
ciszą, która w filmowych realizacjach Komedy spełniała
równorzędną wobec muzyki rolę w budowaniu atmosfery.
„Fenomen Komedy” to dzisiaj najczęściej stosowany
synonim określający wielkość twórczą i wyjątkową osobowość
artysty.
Niestety, tragiczny w skutkach błahy incydent zniweczył dalsze plany. W
wyniku żartobliwej przepychanki z przyjacielem, słynnym pisarzem i
antykomunistycznym banitą Markiem Hłaską, Komeda upadł na skały i
doznał urazu głowy, a w konsekwencji - wylewu krwi do mózgu.
Po 3 miesiącach śpiączki, wciąż nieprzytomny, 20 kwietnia 1969 r.
został przywieziony przez żonę do Polski. Pomimo wysiłków
najznakomitszych w kraju lekarzy neurologów artysta zmarł 3
dni później, nie odzyskawszy przytomności.
Krzysztof Komeda nadal żyje w swojej muzyce. Pozostawił po sobie wiele
znakomitych, ponadczasowych kompozycji jazzowych oraz filmowych. Jego
muzyka dzisiaj, ponad 40 lat po jego śmierci, jest nadal wzorem dla
kolejnych twórców, a także rarytasem dla
koneserów muzycznych. Komeda zagościł na stałe w panteonie
czołowych, epokowych twórców muzycznych nie tylko
w Europie.
Dzięki kompozycjom oraz historii swojego życia stał się wzorem
prawdziwego artysty i dobrego, prawego człowieka. Pozostaje, obok
Fryderyka Chopina, największym i najbardziej rozpoznawalnym ambasadorem
kultury i sztuki polskiej w świecie.
źródło: NBP /
Mennica Polska